Filmowe kostiumy na Halloween – część trzecia

Zgadniecie, jaki mamy dzień? Ten, w którym powinniście już mieć strój na Halloween! Ale jeśli nie macie, skorzystajcie z inspiracji last minute!
Jareth (Labirynt, 1986)
Labirynt, za który odpowiadają George Lucas (ojciec Gwiezdnych wojen) i Jim Henson (ojciec Muppetów) to urocza historia o dojrzewaniu, bajkowa scenografia, praktyczne efekty specjalne i staranne charakteryzacje. To jednak przede wszystkim David Bowie jako król goblinów, który w niczym nie przypomina goblina. Dlatego wystarczy odrobina makijażu i możecie się do niego upodobnić. Jeśli chodzi o ciuchy, musicie porządnie pogrzebać w szafie babci.
Rick Deckard (Łowca androidów, 1982)
Łowca androidów to klasyka cyberpunkowego kina… oraz mody. Wśród wielu efektownych kostiumów, Harrison Ford nosi jeden z prostszych, ale jednak bardzo charakterystycznych. W końcu tylko w mrocznej przyszłości ten krawat może pasować do tej koszuli. Całości dopełnia prochowiec wyjęty wprost z filmu noir. Gdzie tego wszystkiego szukać? Musicie porządnie pogrzebać w szafie dziadka.
Chcecie wiedzieć więcej o świecie Łowcy androidów? Przeczytajcie: Blade Runner w barwach umierającego świata
Mia Wallace (Pulp Fiction, 1994)
A teraz halloweenowa klasyka. Mia Wallace to ikoniczna rola Umy Thurman w Pulp Fiction Quentina Tarantino i idealny pomysł na strój last minute. Trochę szminki, papieros w ustach, peruka ze sklepu z imprezowymi gadżetami… albo z sex shopu…
No co? Nie wszystko można znaleźć w szafie babci. Jeśli dacie radę zapiąć tę białą koszulę, której od dawna nie nosiliście, jakoś to będzie.
Pudrowanie nosa możecie załatwić na przynajmniej dwa sposoby. Osobiście polecam ten legalny.
Patrick Bateman (American Psycho, 2000)
Praca w nieludzkich godzinach i dopływ krwi do mózgu odcięty przez ciasno zawiązany krawat to gotowy przepis na nieszczęście. Patrick Bateman (Christian Bale) jest przykładem takiego nieszczęścia. Finansista z Wall Street za dnia, w nocy seryjny zabójca. Choć jego hobby budzi odrazę, to stylu można pozazdrościć.
Do eleganckiego garnituru wystarczy dodać foliową pelerynę, opryskać się czerwoną farbą, a potem wołać do barmana „Hej, Paul!”.
Siekierę zostawcie w domu.
Eric Draven (Kruk, 1994)
Eric i jego narzeczona zostają zamordowani, ale mężczyzna powraca jako nieśmiertelny mściciel. Maluje twarz, zakłada skórzany płaszcz i wyrusza w mroki miasta, by wymierzyć sprawiedliwość i odnaleźć spokój. Kruk to jeden z najlepszych halloweenowych filmów, a przebranie głównego bohatera nie należy do specjalnie wymagających.
Jeśli jeździcie motocyklem albo gracie w metalowej kapeli, część tych rzeczy macie w swojej szafie. Wystarczy porządnie pogrzebać.
Chcecie poznać więcej filmowych inspiracji? Sprawdźcie tutaj:
Filmowe kostiumy na Halloween – część pierwsza
Filmowe kostiumy na Halloween – część druga
Adam Zyskowski
Lubisz ten tekst? Skomentuj i podaj dalej 🙂