Filmy na nowy rok szkolny – część druga

Wiem, szkoła to nic przyjemnego. Jednak w filmach wygląda znośnie i można się nawet czegoś nauczyć. Życia na przykład. Zobaczcie kolejne kinowe historie, które ułatwią wejście w nowy rok szkolny!
Donnie Darko (reż. Richard Kelly, 2001)

© Newmarket Films
Przystojny, inteligentny, wygadany – idealny syn i marzenie wielu dziewczyn. Gdyby nie poważna schizofrenia, wizje apokalipsy i skłonność do podpalania różnych rzeczy, Donnie Darko byłby najpopularniejszym dzieciakiem w szkole. Chłopak nie ma jednak czasu na takie głupoty. Z pomocą wielkiego królika musi powstrzymać koniec świata albo chociaż znaleźć dobre miejsce, by podziwiać fajerwerki.
Donnie Darko jest dziwny i mroczny. Umiejętnie przechodzi z dramatu w komedię tylko po to, by za chwilę znów docisnąć widzom emocjonalną śrubę. To też jedno z lepszych przedstawień młodzieńczego buntu przeciw fałszywym autorytetom i opresyjnej instytucji szkoły. Frank poleca.
Uczniowska balanga (Dazed and Confused, reż. Richard Linklater, 1993)
Łatwiej znieść szkołę ze świadomością, że wakacje w końcu nadejdą. To święty Grall każdego ucznia, więc ostatni dzień w szkolnych murach trzeba uczcić. Na przykład imprezą na tysiąc osób. Film opowiada kilka małych historii, ale chodzi w nim raczej o uchwycenie młodzieńczej energii, artykułowanie marzeń pokolenia i ducha wolności. Jeśli nawet będziecie trochę dazed and confused w czasie seansu, w mało którym filmie znajdziecie taki soundtrack!
Uczniowska balanga to świetna okazja, by zobaczyć kilku bardzo znanych aktorów w bardzo młodym wieku. Czy rozpoznacie Bena Afflecka i Adama Goldberga? Czy wypatrzycie Renée Zellweger i Millę Jovovich? Czy Matthew McConaughey z wąsikiem jest hot, czy raczej not? Przekonajcie się sami, oglądając ten klasyk.
Łatwa dziewczyna (Easy A, reż. Will Gluck, 2010)

© 2010 Screen Gems
W sypialni Olive Penderghast był tylko jeden samiec i nawet nie był człowiekiem. Jednak gdy dziewczyna pomaga nieporadnemu gejowi w zdobyciu reputacji heteroseksualnego ogiera, szkoła zaczyna huczeć od plotek. Jedno kłamstwo prowadzi do drugiego i wkrótce wzorowa uczennica traci resztki reputacji. Rodzice nie są zachwyceni, nauczyciele załamują ręce, a członkowie szkolnego koła modlitewnego najchętniej by ją ukrzyżowali. Jednak Olive nie zamierza przestać – w końcu na braku reputacji też można ugrać całkiem sporo.
Łatwa dziewczyna to lekka komedia ze świetną Emmą Stone w głównej roli. Jest też Plotkara (Penn Badgley) i filmowa szkoła, w której każdy frajer marzy o społecznym awansie. Dobrze, że w prawdziwym życiu dzieciaki nie poświęcają wszystkiego dla popularności, prawda?
Klub winowajców (The Breakfast Club, reż. John Hughes, 1985)

© Universal Pictures
Myśleli, że sobota w kozie to najgorsza kara. Szybko okazało się jednak, że może być znacznie gorzej. Kujon, ślicznotka, sportowiec, dziwaczka i buntownik zostają zamknięci w szkolnej bibliotece z zadaniem napisania eseju o sobie. Kim są naprawdę? W ciągu ośmiu godzin muszą odpowiedzieć na pytanie, z którym wielu nie może poradzić sobie przez całe życie. Zaczynają bardzo typowo: od wzajemnych pretensji. Choć różni, stopniowo zaczynają przełamywać stereotypy. Wspólny wróg tylko w tym pomaga.
Klub winowajców to kolejna szkolna komedia Johna Hughesa, w której pod warstwą świetnych dialogów kryje się opowieść o dorastaniu, konflikcie pokoleń i poszukiwaniu własnej drogi. Pozycja obowiązkowa!
Zakochana złośnica (10 Things I Hate About You, reż. Gil Junger, 1999)

© Touchstone Pictures
Kat robi wszystko, by zrazić do siebie ludzi. Nikt nie wie, dlaczego jest taką jędzą, ale dopóki ona nie znajdzie sobie chłopaka, to jej siostra Bianka nie będzie mogła chodzić na randki. Cameron, który potajemnie kocha się w Biance, umawia jej wredną siostrę z jeszcze wredniejszym chłopakiem. Oczywiście katastrofa wisi w powietrzu, ale gdy ma się naście lat i hormony buzują, wszystko może się zdarzyć.
Poskromienie złośnicy Szekspira jako komedia dla nastolatków? Gdybym nie zobaczył, nie uwierzyłbym, że to może zadziałać. Dodatkowe punkty za śpiewy i tańce Heatha Ledgera.
Rok szkolny dopiero się zaczął, więc może będzie jeszcze czas na trzecią część tego zestawienia? A tymczasem przeczytajcie część pierwszą: TUTAJ
Adam Zyskowski
Lubisz ten tekst? Skomentuj i podaj dalej 🙂
Matthew McConaughey w “Uczniowskiej Balandze” zawsze powoduje u mnie dziwne ambiwalentne uczucia. Dobrze, że ten aktor odszedł od podobnego kina i zajął się bardziej wartościowymi produkcjami 🙂
Moim faworytem z Twojego zestawienia jest “Zakochana złośnica” 😉
O-rzeszek! Ale fajne oldschoolowe tytuły. A i kilka tytułów nie widziałem dekady, to i chyba siądę w weekend i będą wspominki 🙂
Fajna lista. Przyznam się, że niewiele z tych filmów widziałem. Jesienią nadrobię 😉
Z podanej listy nie widziałam jedynie Uczniowskiej balangi 🙂